Ameryka Środkowa
Meksyk
Meksyk 01/2012
Opowieści Iki
Meksyk
13:36
Z Mexico City udałyśmy się autobusem do Morelii. Podróż trwała 4 godziny.Przy każdym siedzeniu monitorek i słuchawki, luksus niesamowity.
Centralna część Morelii jest uroczym kolonialnym miasteczkiem. Znajduje się też tutaj
jeden z najstarszych Uniwersytetów w Ameryce Południowej.
Pierwszego wieczoru
były tutaj tłumy młodzieży, która spała w namiotach pod Katedrą, wyglądało to
na jakiś zjazd. Hałas na głównym rynku był nie do zniesienia, kolacje zjadłyśmy
więc w jednej z bocznej uliczek. To się nazywa fart w knajpce przez na wybranej
były Happy Hours
jeden z najstarszych Uniwersytetów w Ameryce Południowej.
Pierwszego wieczoru
były tutaj tłumy młodzieży, która spała w namiotach pod Katedrą, wyglądało to
na jakiś zjazd. Hałas na głównym rynku był nie do zniesienia, kolacje zjadłyśmy
więc w jednej z bocznej uliczek. To się nazywa fart w knajpce przez na wybranej
były Happy Hours
Na noc zatrzymałyśmy się w uroczym Tequila Sunset Hostal.
Na noc
zatrzymałyśmy się w uroczym Tequila Sunset Hostal.
Następnego dnia z samego ruszyłyśmy na wykupioną wycieczkę do Santuario de la Mariposa Monarca El Rosario . Motyle w hibernacji oblepiające drzewa wrażenie, widoki warte wdrapania się na 3000 m n.p.m. O motylach pisałam więcej tutaj.
0 komentarze