Europa
Kulig
Polska
Polskie Zwyczaje
Kulig
20:40
Czesław Wasilewski "Kulig" |
Kulig jak to drzewiej bywało…. Kulig był rozrywką mniej zamożnej szlachty, wystarczyło że dwóch sąsiadów zmówiło się i tak rozpoczynał się kulig. Na sanie wsadzali wszystkich dorosłych, których mieli w obejściu, łącznie ze służbą i jechali do następnego sąsiada. Temu kazali się ugościć i tak długo u niego bawili aż jedzenia i picia starczyło. Kiedy się skończyło, razem z nim z jego rodziną i służącymi, wsiadali znów na sanie i jechali do następnego sąsiada. Tam sytuacja się powtarzała.
Z czasem stało się to rozrywką młodych mężczyzn, co zaczęli układać plan kuligu tam gdzie w domach było dużo dziewczyn do wydania. Zajeżdżając pod dom śpiewano
„Kulig, ta zabawa jeszcze od Popiela,
Z czasem stało się to rozrywką młodych mężczyzn, co zaczęli układać plan kuligu tam gdzie w domach było dużo dziewczyn do wydania. Zajeżdżając pod dom śpiewano
„Kulig, ta zabawa jeszcze od Popiela,
Ma za cel, by każdemu zalała gardziela”
a gospodarz zgodnie ze staropolskim obyczajem przyjmował niespodziewanych gości, czym chata bogata. Wystawiał na stół bigos, kiełbasę, barszcz i oczywiście do popicia Węgrzyna. Dopiero w późniejszych czasach stał się on zabawą magnaterii. Zaczęto też uprzedzać sąsiadów o wizytach i posyłano na znak rozpoczęcia kuligu od domu do domu laskę zakończoną kulą, zwaną „kulig” lub „krzywulą”. Organizowano go od Wigilii do początku postu, kiedy to we wsiach zaprzestawano wszelkich zabaw i hulanek.
Czesław Wasilewski " Sanna" |
Kulig 2014 kliknij tutaj
0 komentarze